wtorek, 15 października 2013

IX

V- Charlie?
L- Charlie!
V- Charlie?
L- Charlie!
V- What?
L- No!
V- To super! Musze jej o tym powiedzieć!
L- NIE!!!!!!!
V- Czemu?
L- Nie może się dowiedzieć!
V- Chodzilibyśmy na podwójne randki!!
L- Albo mnie wyśmieje
V- Charlie? Ona taka nie jest
L- Proszę.
V- Ale...
L- Obiecaj mi to!
V- Obiecuję -,-
L- Na paluszek?
V- Na paluszek
L- Wiesz że jeśli złamiesz obietnice utnę ci palec?
V- Wiem -,-

No i co mam zrobić? Po co przysięgałam na paluszek? Musze jej jakoś powiedzieć o tym, ale ja tak bardzo lubię mój paluszek. :,(
Następnego dnia, na przerwie Charlie miała mi coś ważnego do powiedzenia. Poszłyśmy do kibla.

C- Najpierw musisz mi obiecać że nikomu nie powiesz
V- Spoko, obiecuje
C- Na paluszek
V- Ok, ale musisz na ten bo ten drugi jest już zastawiony
C- Wiesz że...
V- Ta ta obetniesz mi go
C- Więc...
V- Więc?
C- Więc jest taki chłopak.
V- Jest taki chłopak?
C- Jest taki chłopak!!!!!!!
V- Jak ma na imię, ładny jest?
C- No bardzo i znasz go
V- Kto to
C- To Liam
V- Kocham moje paluszki, bardzo kocham moje paluszki. O shit

Muszę ich jakoś namówić żeby wyznali sobie miłość! To takie słodkie, oni tak do siebie pasują.

Brak komentarzy: